Pieczone pączki
16:23Przed robieniem tradycyjnych pączków skutecznie odstrasza mnie ich smażenie. Dobrą alternatywą są pączki pieczone. Są zupełnie inne w smaku, bardziej jak donuty. Pączki są bardzo puszyste, sprężyste i najlepsze na ciepło, skąpane w maśle i cukrze lub w lukrze. Przepis znaleziony na Moich Wypiekach.
Składniki na 24 średniej wielkości pączki:
- 1 i 1/3 szklanki ciepłego mleka
- 1 paczka drożdży suchych (7 g) lub 14 g świeżych
- 2 łyżki miękkiego lub roztopionego masła
- 2/3 szklanki cukru
- 2 jajka
- 5 szklanek mąki pszennej (można część zastąpić np. mąką razową)
- 1 łyżeczka soli
Do posmarowania i obtoczenia:
- 100 g masła, roztopionego
- 1,5 szklanki drobnego cukru (caster sugar)
- 1 łyżka cynamonu (jeśli nie lubicie, można pominąć)
Suche drożdże rozpuścić w letnim mleku, odstawić na 10 minut (w przypadku świeżych wcześniej trzeba zrobić rozczyn). Po tym czasie do mleka dodać masło (jeśli roztopione, to ochłodzone) i cukier. Wmieszać roztrzepane jajka, dodać mąkę i sól, wyrobić. Można sobie pomóc mikserem z hakiem do ciasta drożdżowego. Ciasto powinno być gładkie, elastyczne, nie klejące. Odstawić przykryte w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
Po tym czasie ciasto wyjać, krótko wyrobić, rozwałkować na grubość około 13 mm. Większą szklanką wycinać koła, mniejszą foremką wycinać dziurki, by powstał kształt oponek. Układać na blaszce (wysmarowanej masłem, wysypanej kaszą manną lub na papierze do pieczenia). Przykryć, pozostawić do napuszenia na 45 minut w ciepłym miejscu.
Piec w temperaturze 180ºC około 8 - 10 minut (lepiej sprawdzić już po 8 minutach, nie chcemy bowiem, by pączki były zbyt suche ;).
Jeszcze w czasie pieczenia pączków roztopić masło, cukier wymieszać z cynamonem.
Pączki po upieczeniu przestudzić około 2 minut, potem zanurzać w maśle, z każdej strony, obtoczyć w cukrze, odłożyć na kratkę.
Dla maszynistów:
Wszystkie składniki umieścić w maszynie w kolejności: płynne, sypkie, na końcu drożdże. Nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta 'dough'. Po skończeniu programu ciasto wyjać, formować pączki, według powyższego przepisu.
Smacznego :)
i w wersji a la oponka:
10 komentarze
Mnie też bardzo smakowały!
OdpowiedzUsuńFantastyczne! Dodaje do zakladek i wyprobuje wkrotce z bonusem w postaci powidel sliwkowych :)
OdpowiedzUsuńjakie one cudowne:) i na pewno pyszne:)
OdpowiedzUsuńoponki mi się bardzo podobają :))) W ogóle muszą fajnie smakować, bez tego całego tłuszczu!
OdpowiedzUsuńa do tego mniej kaloryczne niż te tradycyjne
OdpowiedzUsuńZdecydowanie mam to samo, smażenie pączków to coś, co powoduje że nie mam ochoty ich robić wcale. ale może to i lepiej dla moich bioder;)
OdpowiedzUsuńAle jesli mam do wyboru wersję pieczoną, to chętnie wypróbuję!
Może bym zrobiła kiedyś wersję pieczoną? Boję się tego smażenia, przeraża mnie i dlatego nigdy nie robiłam jeszcze pączków. No,ale pieczona wersja bardzo by mi odpowiadała muszę przyznać:)
OdpowiedzUsuńMarto, wyglądają cudownie!
OdpowiedzUsuńtakie pulchne, drożdżowe ciacha...
Do smazenia paczkow chyba jeszcze nie dojrzalam ;) stanie i smazenie zupelnie mi sie nie widzi. Polecam te paczki, bo naprawde sa pyszne!
OdpowiedzUsuńJakie cudne pączki ,aż nabrałam ochotę i muszę wypróbować ten przepis.
OdpowiedzUsuńZrobię sobie całą górę oponek.