Pieczone warzywa
15:19
W zimie ciężko kupić ładne i świeże warzywa. Za to można dostać ziemniaki dobre na placki, marchewki i buraczki, które pasują do wszystkiego. Nie lubię smażyć, więc upiekłam jeden wielki placek ziemniaczany, a do tego buraczki z czosnkiem i marchewki. Buraczki po upieczeniu są soczyste i aromatyczne, nie trzeba ich już solić, marchewki natomiast są miękkie i słodkie. Wyszło fantastyczne i proste danie.
Składniki:
Marchewki obrać, przekroić na 4 części każdą. Obtoczyć w oleju, sosie sojowym i przyprawach. Rozłożyć na folii aluminiowej.
Buraczki pozostawić w skórce, owinąć w folię aluminiową, do każdego wsadzić ząbek czosnku.
Marchewki i buraczki wsadzić do nagrzanego piekarnika. Warzywa będą się piekły około godziny, aż zmiękną.
W tym czasie przygotować placek ziemniaczany. Utrzeć ziemniaki z cebulą, dodać jajko, sól, pieprz, tymianek i majeranek. Całość włożyć do formy wyłożonej papierem.
Po około 30 minutach od włożenia do piekarnika marchewek i buraczków włożyć placek ziemniaczany i piec jeszcze 30 minut, do zrumienienia ziemniaków.
Po upieczeniu wyciągamy buraczki z folii, obieramy i kroimy w plasterki, które układamy na placku.
Smacznego!
Składniki:
- 6 średnich ziemniaków
- 3 średnie buraczki
- 2 marchewki
- 1 mała cebula
- 1 jajko
- 2 łyżki oleju
- 3 ząbki czosnku
- przyprawy - sól, pieprz, tymianek, majeranek, sos sojowy
Marchewki obrać, przekroić na 4 części każdą. Obtoczyć w oleju, sosie sojowym i przyprawach. Rozłożyć na folii aluminiowej.
Buraczki pozostawić w skórce, owinąć w folię aluminiową, do każdego wsadzić ząbek czosnku.
Marchewki i buraczki wsadzić do nagrzanego piekarnika. Warzywa będą się piekły około godziny, aż zmiękną.
W tym czasie przygotować placek ziemniaczany. Utrzeć ziemniaki z cebulą, dodać jajko, sól, pieprz, tymianek i majeranek. Całość włożyć do formy wyłożonej papierem.
Po około 30 minutach od włożenia do piekarnika marchewek i buraczków włożyć placek ziemniaczany i piec jeszcze 30 minut, do zrumienienia ziemniaków.
Po upieczeniu wyciągamy buraczki z folii, obieramy i kroimy w plasterki, które układamy na placku.
Smacznego!
3 komentarze
Cudowne zdjęcie i wspaniała propozycja :) bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na obiad! Zapisuję i jutro chyba próbuję :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za pieczonymi warzywami ale ten projekt kulinarny wyglada smakowicie:)
OdpowiedzUsuń